Relacja ze spotkań osób chorych i niepełnosprawnych
Rok 2021/2022
wrzesień 2021 | październik 2021 | listopad 2021 | grudzień 2021 | styczeń 2022
luty 2022 | marzec 2022 | kwiecień 2022 | maj 2022 | czerwiec 2022
Czerwiec 2022
Fotogaleria:
» wizyta w Muzeum Narodowym w Warszawie 7 czerwca 2022
» spotkanie 11 czerwca 2022
Mówiono o Nim “polski Gaudi”. Jego architektoniczne realizacje cenił zarówno malarz Jerzy Nowosielski, jak i ks. bp Michał Janocha. Przez ponad 20 lat współpracy z braćmi dominikanami z klasztoru św. Józefa stworzył na Służewie wiele dzieł. Mowa o zmarłym 13 maja 2019 r. architekcie Stanisławie Niemczyku. Jego ostatnią pracą było zaprojektowanie kaplicy Przemienienia Pańskiego w budynku przy kościele.
W tej to kaplicy ojciec Krzysztof Michałowski odprawił Mszę św. podczas naszego spotkania w dniu 11 czerwca 2022 r.
Poniżej zamieszczamy tekst wygłoszony przez brata Jan Mszycę podczas konferencji upamiętniającej twórczość Stanisława Niemczyka, która odbyła się na Służewie jesienią 2019 r.
Nazywam się Jan Mszyca. Jestem bratem zakonnym i od prawie 30 lat posługuję w klasztorze św. Józefa na Służewie. Za wielki zaszczyt poczytuję sobie fakt, że dane mi było poznać pana Stanisława Niemczyka oraz towarzyszyć mu podczas realizacji jego dzieł dokonanych tu, na Służewie.
Jak to się stało, że mieszkający na Śląsku architekt podjął się pracy w odległej Warszawie?
Otóż… nasz kościół został zaprojektowany przez inż. Władysława Pieńkowskiego. Jednak architekt ten zmarł przed całkowitym zrealizowaniem wszystkich prac dotyczących budowy kościoła. Kilka lat po jego śmierci nastała konieczność podejmowania kolejnych prac dotyczących wykończenia wewnątrz kościoła, jak i zagospodarowania jego otoczenia. Trzeba było znaleźć odpowiednią osobę, która podjęłaby się tych zadań.
W tym celu w marcu 1997 r. przez ówczesnego przeora klasztoru, którym był. o. Marek Pieńkowski OP, została powołana komisja, w skład której weszli obecny tu ks. bp. Michał Janocha, o. Marcin Babraj OP i o. Andrzej Bujnowski OP. Osoby te zwiedziły szereg wybudowanych w tamtym czasie kościołów. Na tej podstawie każdy z członków komisji, niezależnie, na piśmie, wyraził swoją opinię. Wszyscy trzej jednomyślnie wskazali architekta Stanisława Niemczyka, autora projektów kościołów w Tychach – os. Żwaków, Krakowie, przy ul. Bandurskiego oraz w Czechowicach-Dziedzicach, jako najbardziej odpowiednią osobę do powierzenia jej pieczy nad architekturą naszego kościoła.
Rada Konwentu upoważniła o. przeora Marka Pieńkowskiego OP do nawiązania kontaktu z inżynierem Stanisławem Niemczykiem i zaproszenia go na Służew.
Pan Stanisław Niemczyk zaproszenie przyjął, podejmując się pieczy nad dalszymi pracami i w efekcie trwającej ponad 20 lat współpracy, przyjeżdżając co jakiś czas do Warszawy, stworzył na Służewie wiele dzieł. Są to m.in.:
– kaplica sakramentu pokuty i pojednania,
– krużganki wokół przestrzeni liturgicznej,
– kruchta w budynku kościoła,
– kaplica Matki Bożej Żółkiewskiej,
– kaplica Miłosierdzia Bożego,
– drewniany łącznik pomiędzy kościołem a klasztorem,
– przykościelny wirydarz,
– aranżacja prezbiterium, zakrystii, nawy bocznej i pracowni ikon,
– domek św. Dominika,
– portale wejściowe do dolnego kościoła, kaplicy MB Żółkiewskiej i pokoi gościnnych,
– i ostatnia praca pana Stanisława na Służewie – kaplica Przemienienia Pańskiego.
Lista dokonanych realizacji pana Stanisława jest długa. Nie sposób teraz wymienić wszystkich. Żadnych z tych dzieł nie będę teraz omawiał, bo wymagałoby to dłuższego czasu i głębszego pokłonu.
Realizacje te można oglądać, przeżywać i tym samym spotkać się z duchem twórczym pana Stanisława, który nadał temu miejscu blasku i jednocześnie skromności, sakralnego piękna, jak i prostoty.
Projektując wnętrze czy przestrzeń, pan Stanisław najpierw bardzo uważnie się przyglądał, rozmyślał, a nawet więcej niż rozmyślał, wręcz kontemplował to, z czym w danym czasie się mierzył. W każdym ze swoich dzieł oddawał się cały i z pełnym zaangażowaniem.
Jedne projekty powstawały dość szybko, inne wymagały dłuższego czasu realizacji. Było to dla mnie coś naturalnego, ponieważ tak samo dzieje się w naturze, jak i w ogrodzie. Jedne owoce dojrzewają dość wcześnie, na inne trzeba dłużej poczekać aż dojrzeją.
Pan Stanisław w cierpliwości i pokorze wyczekiwał czasu rozeznania. Nie zatrzymywał się na zewnętrznej stronie piękna, szedł dalej, dążył głębiej. Wnikał w sferę duchową, skąd wypływało piękno, które w swych realizacjach chciał w pełni wydobyć i ukazać światu. Przez swoje dzieła stwarzał przestrzeń, która zbliża ludzi do Pana Boga. Był człowiekiem modlitwy i to wyraża się w jego dziełach.
Kontemplacja, o której wspominałem, rodziła się u pana Stanisława na kolanach w kościele, podczas adoracji Najświętszego Sakramentu czy w kaplicy Matki Bożej. Zawsze, ilekroć tu był, dzień zaczynał od Eucharystii, niezależnie od tego, jak późno skończył pracowity dzień poprzedni.
Był wielkim czcicielem Bożej Rodzicielki i nie jest dla mnie przypadkowy czas i dzień jego narodzin do życia w krainie największego Dobra i Piękna – 13 maja.
Pragnę ukazać jeszcze jeden obraz, na którym widnieje pan Stanisław. Jest to Świątynia Opatrzności Bożej. Przez wiele lat, czasem późnym wieczorem, gdy tylko wyraził takie pragnienie, a takich pragnień było bardzo wiele, tam jechaliśmy. Pamiętam, jak pewnej zimy, późnym wieczorem staliśmy przed wznoszoną świątynią i wpatrywaliśmy się w mury kościoła. I znów widziałem człowieka, który nie tylko patrzy, ale kontempluje to, przed czym stoi. Na koniec, w mrozie i po śniegu, pan Stanisław obchodził w koło świątyni, wzdłuż ogrodzenia. To miało wymiar nie tylko zainteresowania. To było coś więcej. To było tak, jakby całym swoim sercem obejmował to, co bardzo kocha.
Zbyt ubogi jest mój zasób słów, aby wyrazić moje uznanie i podziw dla pana Stanisława i jego dzieł.
W dowód uznania dla twórczej pracy na Służewie, Rada Prowincji przyznała panu Stanisławowi Niemczykowi medal św. Jacka. Miałem zaszczyt wręczyć go w imieniu Prowincji. Było to w kwietniu 2019 r., w Wielki Czwartek.
Na zakończenie chciałbym powiedzieć: pan Stanisław był i jest dla mnie człowiekiem wielkiej wiary i miłości, obdarzonym ogromnym i wspaniałym talentem artystycznym.
Dziękuję Państwu za uwagę.
Szczęść Boże.
Maj 2022
Fotogaleria:
» spotkanie 14 maja 2022
» Jarmark św. Dominika 29 maja 2022
W 1562 r. benedyktyni z klasztoru św. Jerzego w Wenecji u malarza Paolo Veronese zamówili obraz “Gody w Kanie Galilejskiej” o wymiarach prawie 7 m wysokości na 10 m szerokości. To olbrzymie dzieło umieścili w swoim refektarzu, aby bracia zakonni w trakcie posiłków mogli z lepszym zrozumieniem kontemplować treści Pisma Świętego.
Zawierucha wojen napoleońskich spowodowała, że w XVIII w. obraz został wywieziony do Francji. Dzisiaj znajduje się w Luwrze, w sali, gdzie na przeciwległej ścianie wisi niewielkich rozmiarów “Mona Lisa” Leonarda da Vinci. Mało kto w tym miejscu zwraca uwagę na pracę Veronese. Tłum zwykle kłębi się przed słynną “Giocondą”.
O dziele Paolo Veronesego wspomniał na wstępie kazania w dniu 14 maja 2022 r. ojciec Hieronim Kaczmarek, który odprawiał Mszę św. na naszym spotkaniu. Ewangelia na ten dzień mówiła o weselu w Kanie Galilejskiej, stąd przywołanie tego obrazu, abyśmy i my oczami wyobraźni mogli lepiej zobaczyć scenę rozgrywającą się przed dwoma tysiącami lat.
Trudno Veronesemu konkurować dzisiaj z jednym z najsłynniejszych obrazów świata, jakim jest “Mona Lisa”. Ale czasem w sali mistrzów renesansu w Luwrze znajdą się tacy, jak ojciec Hieronim w czasie swojego pobytu w Paryżu przed laty, którzy przystaną na dłużej i zadumają się patrząc właśnie na “Gody w Kanie Galilejskiej”.
Kwiecień 2022
Fotogaleria:
» spotkanie 9 kwietnia 2022
Tradycyjnie już, podczas spotkania przed Świętami Wielkiej Nocy – w tym roku odbyło się ono 9 kwietnia – po Mszy św. odprawiliśmy Drogę Krzyżową.
W naszych modlitwach pamiętaliśmy o tych wszystkich, którzy już od nas odeszli, o tych, którzy pozostają w domach opieki i którzy nie mogli być razem z nami.
Szczególne błagania kierowaliśmy o pokój na Ukrainie.
Marzec 2022
Fotogaleria:
» zwiedzanie Galerii Średniowiecza w Muzeum Narodowym w Warszawie – 8 marca 2022
» spotkanie 12 marca 2022
Podczas naszego marcowego spotkania, 12 marca 2022 r., które jednocześnie było pierwszym spotkaniem od czasu agresji Rosji na Ukrainę, na zaproszenie Ojca Proboszcza odwiedził nas Kuba Kołodyński. Ten młody, dzielny człowiek od dnia wybuchu wojny już 6 razy przewoził busem dary na Ukrainę. Zbiórki odpowiednich produktów organizuje ze znajomymi oraz z pomocą dominikanów. Jeździ głównie do klasztorów sióstr dominikanek w Czortkowie i Żółkwi oraz do Lwowa. Opowiadał nam o wdzięczności do Polaków ze strony Ukraińców za ofiarowywaną pomoc, o warunkach, w jakich żyją teraz mieszkańcy Ukrainy i o wielkiej fali migracji ze wschodu Ukrainy na zachód tego kraju, tam, gdzie nie ma walk. Nie wszyscy Ukraińcy chcą wyjeżdżać do innych krajów. Mają nadzieję, że wojna niedługo się skończy i wolą przeczekać czas grozy we Lwowie i okolicach. Podobno liczba mieszkańców Lwowa zwiększyła się już ponad dwukrotnie.
Nasz Gość wspominał również o wielkim sercu okazywanym Ukrainie przez ludzi z różnych krajów Europy. Po drodze z Warszawy do granicy widział konwoje busów z pomocą humanitarną dla Ukrainy głównie z Polski i Niemiec, ale również ze Szwajcarii czy Belgii, a nawet z Portugalii.
Kuba pokazywał nam też swoje zdjęcia robione podczas wyjazdów. Zachęcamy do zapoznania się z tym fotograficznym reportażem. Wymowniej niż słowa obrazuje tragizm wojny.
Luty 2022
Fotogaleria:
» Parafialne obchody Dnia Chorych – 13 lutego 2022
Tegoroczny XXX Światowy Dzień Chorego obchodziliśmy w niedzielę, 13 lutego. Podczas Mszy św., jak zwykle przy okazji tej uroczystości, modliliśmy się w intencji chorych, cierpiących, niepełnosprawnych oraz za pracowników służby zdrowia, lekarzy, pielęgniarki, wolontariuszy i wszystkie osoby opiekujące się chorymi.
Kazanie podczas Mszy świętej o godz. 12.30 wygłosił nasz duszpasterz i opiekun, o. Krzysztof Michałowski OP:
Wypraszaliśmy łaski u Pana również dla Rodziny Matki Bożej Bolesnej. Jest to dominikańska modlitewno-apostolska wspólnota łącząca osoby chore, niepełnosprawne fizycznie i zdrowe. Swą misję Rodzina Matki Bożej Bolesnej widzi w wyjednywaniu dla wszystkich cierpiących łaski owocnego przeżywania cierpienia i szerzenia prawdy o zbawczym sensie ludzkiego cierpienia.
Styczeń 2022
Fotogaleria:
» Spotkanie – 8 stycznia 2022
» zwiedzanie wystawy “Caravaggio i inni mistrzowie” w Zamku Królewskim w Warszawie – 18 stycznia 2022
Podczas naszego ostatniego spotkania, 8 stycznia 2022 r., jak co roku w styczniu po Mszy świętej wspólnie kolędowaliśmy. Wspomagała nas schola i jeden z wolontariuszy, maestro Marcin Nałęcz-Niesiołowski, dyrygent i śpiewak, profesor Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku.
Pan Bóg czyni cuda.
Grudzień 2021
Fotogaleria:
» Spotkanie – 11 grudnia 2021
Przeszło dwa lata temu, dokładnie 3 września 2019 r., upłynęło 100 lat od podpisania polsko-francuskiej konwencji w przedmiocie emigracji i imigracji. Po I wojnie światowej akt ten ułatwił licznym polskim robotnikom przyjazd do Francji. Górnicze zagłębie północno-wschodniej Francji w ciągu zaledwie kilku lat przyjęło wówczas prawie 300 tysięcy naszych rodaków. Przyczynili się oni do rozwoju gospodarczego, lecz także współtworzyli tożsamość regionu, w którym od 2012 roku, na terenach byłych, nieczynnych już kopalni, działa muzeum Louvre-Lens.
Aby uświetnić stulecie konwencji z 1919 roku, muzeum to zorganizowało wielką wystawę malarstwa polskiego XIX wieku, zatytułowaną “Polska 1840-1918. Zobrazować ducha narodu”. Ekspozycja, przygotowana we współpracy z Muzeum Narodowym w Warszawie, koncentrowała się na tym szczególnym okresie naszej historii, kiedy to – na przekór rozbiorom – artyści podtrzymywali, a jednocześnie kształtowali narodową tożsamość. Poeci, muzycy, a także malarze i graficy podejmowali niezliczone wysiłki, by podtrzymać istnienie Polski, mimo że została ona wymazana z mapy świata.
Wśród dzieł zebranych na wystawie pokazano prace najważniejszych polskich twórców epoki. Złożyły się one na opowieść o tym, w jaki sposób artyści budowali i wzbogacali kulturę narodową, czerpiąc z chlubnej przeszłości Polski, tworząc świadectwa jej tragicznej historii oraz malarskie przedstawienia jej ziem i mieszkańców, a wszystko to w celu podtrzymania ducha polskości w czasie 123 lat politycznego niebytu naszej ojczyzny na mapie świata.
W sobotę, 11 grudnia 2021 r., podczas naszego spotkania mieliśmy przyjemność i zaszczyt gościć panią Iwonę Danielewicz, jedną z warszawskich kuratorek tej wystawy, która opowiedziała nam o niecodziennym wydarzeniu, jakim była wielka retrospektywa malarstwa polskiego XIX wieku we francuskim muzeum Louvre-Lens.
Listopad 2021
Fotogaleria:
» Spotkanie – 13 listopada 2021
Jan Białostocki, znany i ceniony profesor historii sztuki, pisał o niej tak: “Hiszpańska należy do najpopularniejszych polskich grafików. Jest chyba jednym z nielicznych artystów, których dzieła spotyka się na ścianach przypadkowo odwiedzanych mieszkań. Jej grafika podoba się ludziom skądinąd dalekim od świata sztuki”.
Natomiast ksiądz Janusz Pasierb uważał, że “była jak rzadko kto podobna do swoich dzieł. Była cyprysowa i ciemna. I tak, jak się nazywała, była hiszpańska. Drobna, szczupła, o wąskiej twarzy z ogromnymi oczami. Tyle tylko było w niej cielesności, że mógłby się palić duch”.
Mowa o Marii Hiszpańskiej-Neumann, wnuczce przedwojennego, słynnego warszawskiego szewca Stanisława Hiszpańskiego, więźniarce RavensbrüXck, artystce, plastyczce. Jest prace znajdują się m.in. w różnych kościołach w Polsce i w Niemczech.
Kilka lat temu, nakładem Biblioteki Więzi ukazała się książka “Zostały mi słowa miłości”, opisująca jej życie i twórczość. A 13 listopada 2021 r., podczas naszego spotkania, o Marii Hiszpańskiej-Neumann, swojej mamie, opowiedziała nam jej córka, pani Bogna Neumann.
Zachęcamy do odsłuchania zamieszczonego poniżej, wzruszającego wystąpienia pani Bogny i obejrzenia zdjęć z listopadowego spotkania.
Październik 2021
Fotogaleria:
» Dzień Różańca – 2 października 2021
Podczas tegorocznego Warszawskiego Dnia Modlitwy Różańcowej (02.10.2021 r.) nasza wspólnota uczestniczyła we Mszy św. koncelebrowanej przez arcybiskupa lwowskiego, ks. Mieczysława Mokrzyckiego oraz w modlitwie różańcowej poprowadzonej przez o. Rafała Szymko OP.
Wrzesień 2021
Fotogalerie:
» Spotkanie – 11 września 2021
Po wakacyjnej przerwie spotkaliśmy się na Służewie w sobotę, 11 września 2021 r. Po Mszy świętej spędziliśmy bardzo dobry czas w dominikańskim ogrodzie z br. Janem i naszymi drogimi wolontariuszami. Więcej zdjęć ze spotkania – tutaj.